rozwińzwiń

Jedyne ocalałe

Okładka książki Jedyne ocalałe Riley Sager
Okładka książki Jedyne ocalałe
Riley Sager Wydawnictwo: Mova kryminał, sensacja, thriller
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Final Girls
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2024-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-14
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383218205
Tłumacz:
Ryszard Oślizło
Tagi:
thriller ocalałe morderstwo
Inne
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
1541 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3866
3808

Na półkach:

Dobry thriller, trochę przeszkadzało mi to, że czytałam kiedyś bardzo podobny kryminał, ktoś musiał się mocno zainspirować, gdyż ten tytuł to wznowienie debiutu. Niestety to sprawiło, że nie mogłam w pełni cieszyć się lekturą.

Dobry thriller, trochę przeszkadzało mi to, że czytałam kiedyś bardzo podobny kryminał, ktoś musiał się mocno zainspirować, gdyż ten tytuł to wznowienie debiutu. Niestety to sprawiło, że nie mogłam w pełni cieszyć się lekturą.

Pokaż mimo to

avatar
906
831

Na półkach: ,

„Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz”, czyli Riley Sager powraca z kolejną powieścią.

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Sagera (wcześniej czytałam tylko Zamknij wszystkie drzwi). Opis tej książki był naprawdę zachęcający i postanowiłam skusić się na tę opowieść.

Quincy Carpenter jest jedną z nich – ocalałą. Przeżyła koszmar, który na zawsze odcisnął na niej piętno. Przetrwała masakrę, do której doszło tamtego lata. Wszyscy jej przyjaciele zginęli, jej udało się uciec.
Natychmiast stała się członkinią klubu, do którego nikt nie chciałby należeć – grupy dziewczyn nazywanych w mediach „ocalałymi”. Znajduje się wśród nich Lisa, która jako jedyna z dziesięciu dziewczyn przeżyła atak psychopaty na akademik; Samantha, której udało się uciec podczas tragedii w motelu Nightlight Inn; a teraz także Quincy, która cała we krwi uciekła z Pine Cottage, gdzie z piątką przyjaciół spędzała weekend. Każda z nich próbuje na nowo ułożyć swoje życie, zapomnieć o koszmarze, który zmienił je na zawsze.
Obecnie Quincy nieźle sobie radzi – może nawet świetnie, głównie dzięki przepisanym przez psychiatrę lekom. Ma troskliwego chłopaka Jeffa, piękne mieszkanie, prowadzi popularny blog cukierniczy oraz może liczyć na wsparcie Coopa – policjanta, który przed dziesięcioma laty uratował jej życie. Umysł nie pozwala jej przypomnieć sobie wydarzeń tamtej nocy; przeszłość została wymazana.
Mimo wysiłków mediów ocalałe nigdy się ze sobą nie spotkały. Aż do momentu, gdy jedna z nich została znaleziona martwa w swojej wannie. Wtedy Samantha pojawia się na progu mieszkania Quincy i za wszelką cenę próbuje obudzić wspomnienia dziewczyny z tamtej nocy.
Kiedy na jaw wychodzą nowe szczegóły związane ze śmiercią Lisy, zaczyna się wyścig z czasem. Quincy próbuje oddzielić prawdę od kłamstw Samanthy, uniknąć podejrzeń policji i nagabywań dziennikarzy oraz przypomnieć sobie, co naprawdę wydarzyło się w Pine Cottage. Ma niewiele czasu, zanim to, co zaczęło się przed dziesięcioma laty, znajdzie swój straszliwy finał. W końcu gorsze od bycia ocalałą jest bycie martwą…

Ta książka ukazała się już jakiś czas temu (w 2018 roku) i możecie kojarzyć ją pod tytułem Ocalałe. Akcja toczy się nieśpiesznie, a czasami wręcz stoi w miejscu, co niektórych może nudzić. Autor zastosował w swojej książce schematy znane z innych powieści i filmów tego typu. Napięcie budowane jest bardzo powoli. Jedyne ocalałe to debiut autora i niestety czuć to w powieści. Jakoś nie potrafiłam się wgryźć w opowiadaną historię. Bohaterowie byli mi obojętni — zachowywali się niezrozumiale. Sam początek historii jest dosyć nużący i przez większość książki nic się nie dzieje. Miejscami opisy były zbyt długie i po prostu zbędne — stanowią zapychacz akcji.

Chyba oczekiwałam czegoś więcej po tak popularnym autorze. Jedyne ocalałe to thriller jakich wiele, nie wyróżnia się niczym oryginalnym. To książka, którą szybko się czyta, ale i równie szybko się o niej zapomina. Dostarczy kilku godzin rozrywki, ale nic ponadto. Oczekiwałam lektury z dreszczykiem. Tutaj horroru brak, a fabuła jest ślamazarna. Autor miał pomysł na fabułę i naprawdę były momenty, kiedy to nie mogłam się oderwać od niej. Jednak czegoś mi tutaj brakuje. Muszę przyznać, że Jedyne ocalałe mnie rozczarowały. Czytałam wiele pozytywnych opinii o twórczości tego autora — może jeszcze skuszę się na jakąś inną książkę Sagera. Zamknij wszystkie drzwi też nie była arcydziełem, to jednak podobała mi się bardziej. Sprawdźcie sami, czy to thriller dla Was.

„Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz”, czyli Riley Sager powraca z kolejną powieścią.

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Sagera (wcześniej czytałam tylko Zamknij wszystkie drzwi). Opis tej książki był naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
152

Na półkach:

Jak ja uwielbiam książki, które trzymają w niepewności do samego końca. Początkowo miałam mieszane odczucia, ale im dalej tym było tylko lepiej. Ja w ogóle uwielbiam książki autora. Są one dobrze poprowadzone i zawsze jest jakiś element zaskoczenia. W tej podobała mi się też kreacja głównej bohaterki, która ma swoją mroczną stronę. Zakończenie nieco mnie zaskoczyło bo myślałam, że skończy się to inaczej.

Jak ja uwielbiam książki, które trzymają w niepewności do samego końca. Początkowo miałam mieszane odczucia, ale im dalej tym było tylko lepiej. Ja w ogóle uwielbiam książki autora. Są one dobrze poprowadzone i zawsze jest jakiś element zaskoczenia. W tej podobała mi się też kreacja głównej bohaterki, która ma swoją mroczną stronę. Zakończenie nieco mnie zaskoczyło bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
565
550

Na półkach:

W końcu nadarzyła się okazja sięgnąć po jedną z pierwszych i podobno tę najbardziej popularną oraz polecaną książkę autora. Piszący pod pseudonimem dziennikarz zaoferował czytelnikowi kilka (podobno) dość udanych thrillerów, a "Jedyne ocałe" to wznowienie debiutu sprzed kilku lat. A jeśli debiut... to może być różnie.

Trzy kobiety. Jedyne Ocalałe. Każda z ciągnącą się od lat traumą, każda po dramatycznych wydarzeniach, w których pozostała ogromna rysa w psychice uniemożliwiająca normalne życie, zwyczajne funkcjonowanie. Prócz łączących kobiety przeżyć jest fakt, że na tle wielu ofiar to właśnie im udało się przeżyć. Quincy wiedzie zwyczajne życie u boku partnera prowadząc kulinarnego bloga, odcina się grubą kreską od wydarzeń sprzed dziesięciu lat. Jest to o tyle proste, że nie pamięta niczego znaczącego z tamtej nocy. Jaki wpływ na jej współczesne życie mają dwie inne ocalałe z podobnych, dramatycznych wydarzeń? Bohaterka dość szybko się o tym przekona będąc poinformowaną o śmierci jednej z "trójcy". Losy kobiety splatają się, ale naiwny jest ten, kto sądzi, że autor powierzył wszystko przypadkowi.

Jeśli miałabym tę książkę oceniać wyłącznie przez pryzmat debiutu, byłby to dość udany tytuł. Jednak wiedząc już co nieco, czego można się po autorze spodziewać, książka wydaje się być dość powierzchowna. Gryzą mi się tutaj wątki dotyczące współżycia. Główna bohaterka zdaje się być osobą niestabilną emocjonalnie, do końca nie wiedzącą, czego tak naprawdę potrzebuje. Podejmuje bezmyślne decyzje, dlatego gdy jej działanie nabiera w końcu sensu, czytelnik szuka w tym drugiego dna. Sager miota czytelnikiem serwując na początku dość przewidywalną historię, by później dawkować emocje i je podkręcać. "Jedyne ocalałe" nie mija się ze standardowym schematem thrillerów, czyli "jeśli nie wiadomo, kto jest winny to na pewno ta postać pojawi się już w pierwszych rozdziałach" i rzeczywiście tu autor nie zawiódł. Mam jednak wrażenie, że w dorobku autora można znaleźć lepsze, godne uwagi propozycje.

W końcu nadarzyła się okazja sięgnąć po jedną z pierwszych i podobno tę najbardziej popularną oraz polecaną książkę autora. Piszący pod pseudonimem dziennikarz zaoferował czytelnikowi kilka (podobno) dość udanych thrillerów, a "Jedyne ocałe" to wznowienie debiutu sprzed kilku lat. A jeśli debiut... to może być różnie.

Trzy kobiety. Jedyne Ocalałe. Każda z ciągnącą się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Dziwnie jest czytać debiut autora po 5 innych jego książkach. Z pierwszymi powieściami bywa różnie, a thriller nie należy do najprostszych gatunków. Jednak Sager ma w swoim stylu pisania coś takiego, że jego historie wciągają mnie od początku i ja naprawdę, z ogromnym zaciekawieniem śledzę losy jego bohaterów. Tak samo było i tym razem.

„Jedyne ocalałe” - tak nazywane są trzy kobiety, którym udało się ujść z życiem z okropnych wydarzeń. Starają się zapomnieć o traumatycznych wspomnieniach z Akademika, Nightlight Inn oraz Pine Cottage, ale stały się celebrytkami, a dziennikarze nie dają im chwili wytchnienia. Wydaje się, że Quincy po latach radzi sobie całkiem dobrze. Ma wiernego przyjaciela, uroczego chłopaka, własne mieszkanie i ciekawe hobby. Jednak wszystko trafia szlak, gdy dowiaduje się, że jedna z „ocalałych” nie żyje, a ostatnią osobą, z którą próbowała się kontaktować jest właśnie ona, Quincy Carpenter.

Thriller psychologiczny ze świetnym pomysłem i zakręconym, satysfakcjonującym zakończeniem. Ogólnie rzecz ujmując SUKCES! Fakt, książka nie posiada tego specyficznego klimaciku i niesamowitej otoczki, które towarzyszą późniejszej twórczości autora. Brak elementów grozy, za którymi przyznam szczerze, czasem przepadam, a czasem nie. Nie ma tego oryginalnego zaplecza, tego fascynującego tła dla bohaterów. Quincy ma pasję, która jest gdzieś tam wspominana, ale to odrobinę za mało. Z drugiej strony jest to bohaterka, która przeżyła masakrę, dźwiga ogromny ciężar na swoich barkach i powoli tonie w coraz większym bagnie, więc nie bardzo ma czas na jakiekolwiek filozoficzne rozważania i pewnie brak jej chęci do robienia czegokolwiek rozrywkowego. I get it. Pierwsza część książki jest nieco rozwleczona i przegadana, ale za to druga mega dynamiczna i przepełniona akcją wywołującą dreszcze.

Historia toczy się dwutorowo, bo wraz z główną bohaterką przypominamy sobie wydarzenia z felernej nocy w Pine Cottage. Możecie spodziewać się psychologicznych gierek, przedstawienia życia po traumie, niszczycielskiej mocy mass mediów, motywu zamiany kata w ofiarę… czytajcie i delektujcie się!

[ Współpraca z wydawnictwo mova ]

Dziwnie jest czytać debiut autora po 5 innych jego książkach. Z pierwszymi powieściami bywa różnie, a thriller nie należy do najprostszych gatunków. Jednak Sager ma w swoim stylu pisania coś takiego, że jego historie wciągają mnie od początku i ja naprawdę, z ogromnym zaciekawieniem śledzę losy jego bohaterów. Tak samo było i tym razem.

„Jedyne ocalałe” - tak nazywane są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
33

Na półkach:

Dobra książka, ale w porównaniu z innymi tego autora jestem rozczarowana. Nie wróciłabym do niej ponownie

Dobra książka, ale w porównaniu z innymi tego autora jestem rozczarowana. Nie wróciłabym do niej ponownie

Pokaż mimo to

avatar
134
134

Na półkach:

Czy czytając thriller już od pierwszych stron bacznie się rozglądacie i staracie się odgadnąć kto jest w nim czarnym charakterem? 😁

Choć staram się tego nie robić i próbuję dać się ponieść fabule to i tak na celowniku zawsze mam jakiegoś podejrzanego 🤭 W tym przypadku dobrze, że nie strzelałam bo autor znowu wyprowadził mnie w pole 😅

Główną bohaterką powieści jest Quincy, która próbuje ułożyć sobie życie po masakrze z której jako jedyna uszła z życiem. Ma jednak oparcie w swoim chłopaku Jeffie oraz policjancie Franku, który zjawił się na miejscu tragicznych wydarzeń. Z samej masakry nic jednak nie pamięta...

Quincy czuję bliską więź z dwoma innymi dziewczynami, które ocalały tak jak ona z tragedii. Gdy jednak dowiaduje się o śmierci jednej z nich, a druga staje na progu jej domu, jej życie przybiera zupełnie inny obrót... Czy też jest zagrożona? Po co Sam przyjechała? Komu może ufać? I czy tą osobą na pewno jest ona sama?

Riley Sager stworzył historię, która zapada w pamięć. I choć była ona bardzo ciekawa to tym razem nie mogę mu wybaczyć tej przedłużającej się warstwy obyczajowej. Tak długo trzeba było czekać, aż zacznie się coś dziać... A jak zaczęło to z prędkością światła 😅 Autor stworzył jednak barwną galerię postaci dając mi polubić nie tych co trzeba i irytować się na tych na których nie powinnam 🤪

"Jedyne ocalałe" to trzecia przeczytana przeze mnie książka autora. I choć lubię jego styl pisania to cieszę się, że ta nie była moją pierwszą (choć pierwszą autora 😅) Drugim powodem do radości jest fakt iż ta odwrócona kolejność pozwala mi wysnuć wniosek, że autor się 'rozpisał'. Jest też trzeci powód: jak dobrze, że autor poszedł w thrillerach w trochę inny kierunek, taki nieoczywisty i oryginalny oraz czwarty: w zakończenia to on zdecydowanie umie 😁

Czy czytając thriller już od pierwszych stron bacznie się rozglądacie i staracie się odgadnąć kto jest w nim czarnym charakterem? 😁

Choć staram się tego nie robić i próbuję dać się ponieść fabule to i tak na celowniku zawsze mam jakiegoś podejrzanego 🤭 W tym przypadku dobrze, że nie strzelałam bo autor znowu wyprowadził mnie w pole 😅

Główną bohaterką powieści jest Quincy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
14

Na półkach:

Uwielbiam książki tego autora, nie inaczej jest z "Jedynymi ocalałymi".
Czyta się szybko, całość wciąga.
Polecam

https://www.instagram.com/p/C5DXwF_t_hx/?igsh=MWswdDJnMWpjMXlicA==

Uwielbiam książki tego autora, nie inaczej jest z "Jedynymi ocalałymi".
Czyta się szybko, całość wciąga.
Polecam

https://www.instagram.com/p/C5DXwF_t_hx/?igsh=MWswdDJnMWpjMXlicA==

Pokaż mimo to

avatar
747
529

Na półkach:

Historia dobra. Choć w połowie się pogubiłam (za dużo się dzieje, za dużo wątków). Powieść prowadzona dwutorowo: przeszłość i teraźniejszość.

Historia dobra. Choć w połowie się pogubiłam (za dużo się dzieje, za dużo wątków). Powieść prowadzona dwutorowo: przeszłość i teraźniejszość.

Pokaż mimo to

avatar
316
118

Na półkach:

7.5/10 ⭐

Jedyne ocalałe to książka, którą czytało mi się najmniej przyjemnie wśród powieści Rileya Sagera. Jakoś klimat mi nie podpasował, chociaż czytało się raczej szybko i fabuła wciągała.
Tak samo najmniej tutaj czułam dreszcz strachu i najmniej zaskoczyło mnie zakończenie, więc w rankingu książek tego autora, ta zajmuje ostatnie miejsce. Mimo tego, nie uważam jej za złą książkę!

Po pierwsze, fabuła ma sens, autor nie ucieka się tu do abstrakcyjnych rozwiązań, które może i zaskakują, ale ich "dziwność" aż budzi niesmak. Tak samo nie mamy tutaj manipulacji czytelnikiem, tylko po to, by zaskoczenie plot twistem było większe, a to zdarzało się w niektórych książkach Sagera.

Po drugie, sam koncept jest ciekawy. Jedna linia czasowa pokazuje życie osoby, która przeżyła traumatyczne wydarzenie, a druga opisuje, jak w przeszłości do tego wydarzenia doszło. Z jednej strony chcemy poznać przeszłość, a z drugiej rozwikłać nową zagadkę morderstwa w teraźniejszości.

Po trzecie, plot twisty są całkiem dobre, chociaż bardziej spodobał mi się ten w środku fabuły niż samo zakończenie.

Myślę, że siłą tej książki jest to, że nie jest przekombinowana, a wciąga i potrafi zaskoczyć. Przez to jednak też nie za bardzo się wyróżnia.

7.5/10 ⭐

Jedyne ocalałe to książka, którą czytało mi się najmniej przyjemnie wśród powieści Rileya Sagera. Jakoś klimat mi nie podpasował, chociaż czytało się raczej szybko i fabuła wciągała.
Tak samo najmniej tutaj czułam dreszcz strachu i najmniej zaskoczyło mnie zakończenie, więc w rankingu książek tego autora, ta zajmuje ostatnie miejsce. Mimo tego, nie uważam jej za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 898
  • Chcę przeczytać
    1 748
  • Posiadam
    373
  • 2018
    102
  • 2024
    64
  • Teraz czytam
    54
  • 2019
    30
  • Ulubione
    30
  • Ebook
    20
  • E-book
    17

Cytaty

Więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także